Noc Kupały - słowiańskie, pogańskie święto miłości - obchodzone przez plemiona środkowej europy jeszcze długo zanim Chrześcijaństwo zakorzeniło się w młodym kraju. I chociaż kościół próbował to święto wyplenić z kalendarza, to tradycja była silniejsza. Święto obchodzone w najkrótszą noc czerwcową - wg. Wikipedii jest to noc 21-22 czerwca. Święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości, powszechnie obchodzone na obszarach zamieszkiwanych przez ludy słowiańskie, choć nie tylko. Tej nocy dziewczęta puszczały wianki na strumykach, palono ogniska przez które skakano. Noc ta wiązała się także innymi tradycjami i obrzędami. Ale o tym już w Wikipedii.
Święto polskie, słowiańskie - i choć mało kto o tym pamięta - bardziej wkomponowane w naszą tradycję, w sprzyjającą porę roku niż skomercjalizowane, przereklamowane i pochodzące z krajów anglosaskich święto zwane Walentynkami.
Głuchołazy także będą mieli swoją Noc Kupały. Jutro, pod murami obronnymi, gdy zachodzące słońce w barwach czerwieni oświetli niebo, o godzinie 21 zacznie się 11 Głuchołaska Noc Kupały.
Ta noc będzie wypełniona kameralną, nastrojową muzyką, przepięknymi słowami, pieśniami o miłości, życiu i magii uczucia. Wśród występujących nasi, lokalni artyści z wierszami własnymi jak i takich słynnych autorów jak Słowacki, Gałczyński, Osiecka, Miłosz, Ziemianin, Sosnowski i wielu innych. - Podkreślić należy, że miłość zaprezentujemy w różnych aspektach, nie tylko pomiędzy kobietą i mężczyzną. W tej poezji odnosimy się do wszystkiego. Miłość ma różne odcienie i oblicza - i takie chcemy pokazać. Niektóre rodzaje miłości, a taka też zostanie zaprezentowana - wciska w fotel. Ale nie będziemy uprzedzać faktów. Chcemy pokazać piękno słowa i takimi słowami będziemy mówić do widzów - mówi Beata Puzia z CK.
W tą noc pod mury przyjdźmy z naszą ukochaną, małżonką, dziewczyną. Wypełnijmy nasze serca uczuciem i cieszmy się słowem, poezją, która rozgrzeje nasze serca, napełni dobrocią, radością i przywiązaniem do drugiej osoby, choć jak wspomnieliśmy, nie tylko taka może być miłość. Koncert wielu znanych artystów pomoże nam w tą noc cieszyć się poezją, słowem, opowieścią... Impreza nie będzie głośna - bo to noc, a sama impreza trwać będzie do północy. Ale temperatura będzie odpowiednia - ok. 20 stopni, podczas gdy w dzień żar będzie wielu doskwierał.
Gwiazdą wieczoru będzie Piotr Wróbel z zespołem. Ale nie tylko. Bo mimo, że będą różni artyści - to przesłaniem będzie opowieść. Opowieść o życiu, radości, miłości pięknej ale i nieszczęśliwej, tragicznej i nostalgicznej a w końcu i miłości braterskiej, przyjacielskiej, rodzicielskiej, miłości braci i sióstr, miłości pod każdą postacią, aspektem...
Można przynieść swój fotel, by lepiej kontemplować miłość. Miejsca jest dosyć, mimo że są miejsca siedzące. Będzie także możliwość skosztowania słodkości oraz delektowania się słodkim napojem zwanym Poncz.
foto: CK, glucholazyonline
