Reklama

Sprawdź jakość powietrza

smog

Pogoda dla Głuchołaz

Złap myszką i przesuwaj by zobaczyć inne dni.
(Artykuł przeczytasz w 1 minutę)

qr code mobilnemini androidGlucholazyonline.com.pl w Twoim smartfonie!

Masz dla nas temat? Wyślij foto i opis poprzez aplikację mobilną. To najszybszy sposób na dotarcie do czytelników.

Najnowsze wiadomości i informacje o mieście w jednej aplikacji!

Aplikację na smartfony z systemem Android pobierzesz tutaj.




Przeczytano 0%



13699422 1105264456212004 797078026 o
Mowa o mieszkańcach osiedla 1000-lecia, którzy mogą teraz, podobnie jak inni pasażerowie, korzystać z zadaszonego przystanku przy ulicy Powstańców Śląskich, w pobliżu dawnego D.W. Irena.

   To najlepszy dowód na to, że upór działacza się opłaca. Dzięki zaangażowaniu radnego Ireneusza Sułka, udało się tę wiatę postawić. Sprawa była o tyle trudna, że wymagała zgody Wspólnoty Mieszkaniowej, której ta w poprzedniej kadencji nie chciała dać. Jak informuje nas Pan Ireneusz: "Cała sprawa od czasu mojej interpelacji trwała wiele, wiele miesięcy, ponieważ wymagała zgody uchwałą Wspólnoty Mieszkaniowej, ze względu na własność terenu. Mieszkańcy mieli określone obawy, ale wszystkie zostały rozwiane i uchwała została podjęta. Potem trzeba było poczekać aż się pieniądze znajdą. Z oszczędności po przetargowych V-ce Burmistrz znalazł kilka tysięcy w budżecie i można było zamawiać. Przy okazji bardzo dziękuję mieszkańcom tej Wspólnoty za wyrażenie zgody. Panu Grzegorzowi Podkowskiemu i pozostałym osobom z Zarządu Wspólnoty oraz Administratorowi Panu Stanisławowi Stonodze za zrozumienie i pomoc w realizacji założonego celu". Według nas to dobry przykład współpracy Radny, społeczeństwo, Urząd. Oby więcej takich załatwionych spraw dla nas, mieszkańców Głuchołaz. Foto - Ireneusz Sułek.



Udostępnij i polub nas!

Polub w FacebookPolub w Google PlusPolub w TwitterPolub w LinkedIn


0 Nie lubię0

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy

Komentarze

tes
+3

tes

Cytuję Podrozny:
A gdzie można pojechać z tego przystanku za kilkanaście tysięcy miesięcy starań?


Ja tam wsiadałem jadąc do Wrocławia. Później wsiadłem w autobus miejski, który zawiózł mnie na lotnisko. Następnie samolot i jeśli o mnie chodzi to zaczynając podróż na tym przystanku zakończyłem w Rzymie.

  DO GÓRY


Nekrologi. Ślij (bezpłatne) poprzez formularz w zakładce Redakcja.

Co, gdzie, kiedy? Bieżące imprezy i zaproszenia. Organizujesz imprezę? Ślij plakat do nas.

Przeczytaj także: