-
Opublikowano: 27 marzec 2018
-
Poprawiono: 27 marzec 2018
-
27 Mar 2018
-
Odsłony: 2394
(Artykuł przeczytasz w 1 minutę)
To polityczna decyzja - mówi nam Andrzej Tokarz komentując wniosek radnego Wojnarowskiego o odwołanie go z funkcji Przewodniczącego Komisji Sportu.
W poniedziałkowym posiedzeniu komisji padł wniosek Wojnarowskiego o odwołanie z funkcji Andrzeja Tokarza. Powód? Bo przewodniczący nie potrafi prowadzić pracy komisji i pozwala na kłótnie. - Radny Wojnarowski zapomniał, że to on najczęściej jest powodem kłótni w pracy komisji. To on wszczyna zbędne dyskusje - mówi Andrzej Tokarz.
Kuriozalne jest to, że to właśnie głosami radnych klubu Kamila Bortniczuka, zaraz po wyborach, gdy to własnie ten klub posiadał większość w radzie, Andrzej Tokarz został wybrany przewodniczącym komisji. Teraz, pod koniec pracy obecnej kadencji, ci sami radni, którzy go wybrali 3 i pół roku temu, wczoraj złożyli i przegłosowali wniosek o jego odwołanie.
Nieoficjalnie wiemy, że za wszystkim stoi Artur Kamiński , radny powiatowy z PiS, który dyktuje radnym z opozycji, jak mają rozgrywać polityczną układankę w gminie.
Już jutro dowiemy się, czy z funkcją przewodniczącego pożegna się nie tylko Andrzej Tokarz, ale i Mariusz Migała, w kierunku którego padł wniosek o odwołanie z przewodniczącego Komisji Oświaty, (o tym pisaliśmy tutaj). Niewykluczone, że padnie też wniosek o odwołanie z przewodniczącego Komisje Rewizyjnej Andrzeja Gębali.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0