-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 30 czerwiec 2017
-
Poprawiono: 30 czerwiec 2017
-
30 Cze 2017
-
Odsłony: 4543
(Artykuł przeczytasz w 2 - 3 minut)
Długo trzeba było czekać, aż wypłyną informacje na temat planów na przyszłość drugiego z gimnazjów w Głuchołazach. W maju pisaliśmy o tym że PG2 planuje się przekształcić w szkołę podstawową i ofertą edukacyjną zachęcić rodziców i uczniów do zmiany szkoły. Według ustawy, przenieść się może uczeń klas 1, 4 i 7. Jednak istnieją zapisy ustaw, które nie zostały wraz z reformą wycofane, a te mówią, że zmienić szkołę mogą uczniowie pozostałych klas, pod warunkiem, że będzie to przynajmniej 15 uczniów.
Gimnazjum numer 2 swoją ofertę przedstawi w połowie sierpnia. Tymczasem do walki o swoje być lub nie, dołącza PG nr 1. W pismach wysłanych do Burmistrza, Rady Miasta i Kuratorium szkoła protestuje przeciw przenoszeniu do jej budynku wydziału oświaty, co spowodowałoby reorganizację infrastruktury, a co w związku z możliwością otwarcia szkoły podstawowej, utrudniłoby jej funkcjonowanie. W drugim piśmie, pod którym podpisali się mieszkańcy i rodzice, ci wyrażają zaniepokojenie pozostawienia tylko 2 szkół podstawowych.
Po Gimnazjum nr 2, które otwarcie przedstawiło już plany na przyszłość, do walki o swoje istnienie dołącza, nieco po czasie, PG1. Tymczasem w szkołach trwają dyskusje co do dalszego funkcjonowania. Nieoficjalnie wiemy, że po tym, jak Gimnazjum nr 2 zamierza stać się podstawówką, która może zagrozić w walce o ucznia Szkole Podstawowej nr 2, doszło do spotkania dyrektor SP2 z dyrekcją PG1. Nie wiemy, co było tematem rozmów. To temat do domysłów.
Okazuje się, że wygaszanie gimnazjów w gminie nie ułatwi życia dotychczasowym podstawówkom. Szkoła Podstawowa nr 2, po protestach rodziców, (jak się mówi w pewnych kręgach władzy, z inspiracji kadry), postanowiła pozostać na swoim. Władza oferowała przeniesienie do wyremontowanego z pieniędzy marszałka i UE, po termomodernizacji, budynku PG2, a w obecnych budynkach szkoły urządzić, także za pieniądze spoza gminne, Dom Dziennej Opieki i ew. Przedszkole. Szkoła postanowiła pozostać na swoim, co jak się teraz wydaje, było złym rozwiązaniem w sytuacji, gdy PG2 przeistacza się w Spodstawówkę, która będzie konkurować w walce o ucznia. Przenoszenie uczniów z SP2 do PG2 (SP3) jest realne - o tym otwarcie mówi i deklaruje przeniesienie część rodziców. I jak wówczas mówili niektórzy radni i władza, SP2 będzie miała z własnej winy kłopot. Czyżby własnie ten kłopot nabierał znaczenia? Dużo się okaże, gdy oba gimnazja przedstawią swoje pomysły na szkołę, która przyciągnie ucznia.
Exodus ucznia z obecnych podstawówek raczej nie jest przewidywany. Ale może ilość tych, którzy zechcą zmienić szkołę będzie wystarczający, by obecne gimnazja mogły nadal funkcjonować na edukacyjnej mapie gminy? W obecnej sytuacji pozostaje czekać na rozwój wydarzeń.
Protest przeciwko przeniesieniu do PG1 wydziału oświaty
Z obu pism wymazaliśmy nazwiska. Oryginały dokumentów u adresatów pism.
Pismo rodziców i mieszkańców
Dobry artykuł!1
Nie lubię0