-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 04 czerwiec 2019
-
Poprawiono: 04 czerwiec 2019
-
04 Cze 2019
-
Odsłony: 11714
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)
Pali się dom jednorodzinny na Makuszyńskiego. Do pożaru wezwano niemal wszystkie jednostki z gminy. Problemy z dotarciem na miejsce. Na miejsce wezwana została także policja i pogotowie - podejrzenie, że w budynku może być ofiara pożaru - to wstępne informacje, jakie otrzymaliśmy od świadków pożaru.
Wezwano także pogotowie gazowe - istnieje ryzyko rozszczelnienia instalacji gazowej w budynku. Tymczasem pożar się rozszerza i zajął już dach. Na miejscu, oprócz JRG Głuchołazy, jednostki OSP z Charbielina, Bodzanowa, Jarnołtówka, Gierałcic. Problemy z hydrantami - niskie ciśnienie w miejscu zdarzenia, co zmusiło strażaków do dostarczania wody samochodami.
Najnowsza informacja - obok budynku znaleziono poparzoną, nieprzytomną ofiarę pożaru. To młoda, 28-letnia kobieta, córka właścicieli niezamieszkałego jeszcze budynku. Jak dalej informuje nas mł. asp. Dorota Komenda pełniąca funkcję rzecznika prasowego policji, kobieta aktualnie przebywa w szpitalu w Nysie w stanie śpiączki farmakologicznej. Nie mają potwierdzenia informacje podawane przez media krajowe, jakoby kobieta miała rany kłute ciała jak również informacje, że to była próba samobójstwa.
W akcji obrażenia ciała w postaci złamania nogi doznał jeden z ratowników medycznych, który trafił do szpitala. Po ugaszeniu ognia w budynku nadal jeszcze trwała akcja akcja - pożar rozprzestrzeniał się wewnątrz ocieplenia dachu. Trwał także demontaż podbitki podsufitowej, wewnątrz której nadal może rozprzestrzeniać się żar. Przy tym zadaniu, w aparatach oddechowych pracowały trzy zespoły.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0