-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 15 kwiecień 2020
-
Poprawiono: 15 kwiecień 2020
-
15 Kwi 2020
-
Odsłony: 3367
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)
Na ostatniej sesji RM uchwalono program wsparcia dla gminnych firm. Tak więc małe i średnie firmy z najbardziej stratnych z powodu wirusa branż (gastronomiczne i hotelarskie) mogą złożyć wniosek o zwolnienie z podatku za miesiące kwiecień, maj i czerwiec.
Ta forma pomocy jednak będzie kosztowała. Jak ocenia w rozmowie z nami Burmistrz, Edward Szupryczyński, to może być kwota 250 tysięcy miesięcznie. A to niemały ubytek w budżecie gminy. - Taka kwota może oznaczać, że gmina będzie musiała zrezygnować z mniej potrzebnych wydatków. Cięcia będą dotyczyć przede wszystkim finansowania corocznych imprez na terenie gminy. Trzeba będzie zrezygnować z festiwalu "Kropka" i wielu innych wydarzeń kulturalnych. Ale ważniejsze jest teraz to, by wesprzeć w miarę naszych możliwości przedsiębiorców - komentuje Burmistrz.
Już teraz wiadome jest, że w tym roku Budżetu Obywatelskiego nie będzie - po pierwsze właśnie z cięć finansowych, a po drugie z ograniczeń w przemieszczaniu się mieszkańców i utrudnieniu w głosowaniu.
Trudno powiedzieć, jak będzie się rysowała przyszłość w kontekście pandemii. Wyliczenia wskazują, że szczyt zakażeń ma mieć miejsce w Polsce około 24 kwietnia. Potem statystyki zaczną się spłaszczać. Ale co będzie latem? Wbrew oczekiwaniom, WHO podaje, że wysokie temperatury nie zniwelują ryzyka zakażenia wirusem. To może oznaczać, że wszelkie masowe wydarzenia i tak, ze względu na ryzyko, zostaną odwołane.
Wirus może przeszkodzić wszelkim wakacyjnym planom rodzinom, firmom turystycznym, a w gminie wielu ośrodkom turystycznym. Zresztą, nie tylko prywatni właściciele ośrodków wypoczynkowych ucierpią. Również CK czy GOSIR, jako organizator wielu imprez będzie musiał zrezygnować z planów. To także perspektywa zamkniętego Kąpieliska nad Białką - miejsca, w którym w upalne dni spędza czas sporo mieszkańców i przyjezdnych.
Ciężkie czasy rysują się dla letniego spędzania wolnego czasu. Oby tylko się nie sprawdziły. Lub, przynajmniej, obostrzenia i ryzyko zakażenia pozwoliło choć trochę cieszyć się nadchodzącym sezonem.
Dobry artykuł!1
Nie lubię0